Ostatni Dzien w Sayville

W zyciu kazdego exchange studenta nadchodzi taka chwila, ze przestaje byc exchange studentem. Ze wszystkimi pozegnalam sie juz duzo wczesniej.  26. czerwca odbyla sie oficjalne zakonczenie roku. Podczas tego wydarzenia bylo 30 stopni i 300 uczniow w plastikowych szatach >:) Udalo mi sie uzyskac dyplom ukonczenia szkoly Amerykanskiej, co mnie kosztowalo mase prace, ale sie opalaclo :) Z tej racji wraz z innymi uczniami dostalam wlasne krzeselko, na ktorym usiadlam w zoltej todze.

Oficjalne wejscie uczniow. Bylismy sparowani alfabetycznie. Mi sie udalo dostac Nicka. ktorego uwielbiam.

Jedna z osob, ktore przemawialy (oprocz dyrektora, 2 uczniow, kuratorow itp.) byla moja ukochan Julie, ktora sie dostala na Harvard. Mowila, ze najwazniejsza edukacje dostalismy w przedszkolu. Swoja przemowe mial miec tez Senator stanu Nowy Jork. Szedl on na podium, stwierdzil, ze jest za goraco, wiec pewnie chcemy zeby to wszystko juz sie skonczylo i podarl swoja przemowe ;D Zapewnil sobie tym glosy wszystkich zgrzanych uczniow w nastepnych wyborach xD

Dostaje cenna okladke (i tylko okladke) na swiadectwo xD Swiadectwo moge odebrac 8. lipca xD

 :D

:)

Z rodzicami i siostra, ktorzy dzielnie krzyczeli “JEEEEEE”, kiedy dostawalam dyplom :) Gosia ma ma korone z Burger Kinga, ktora dostal kazdy uczen konczacy szkole ;D

High School Jump ^^

Z 2 mamami ^^

Z planu zakonczenia roku szkolnego zwiewalam bardzo szybko ze wzgledu na temperature. xD Zaraz po przyjsciu do domu James zabral mnie do slicznego parku na nasz ostatni dzien, coby bylo romantycznie ^^ Wygralismy sie do palacyku i ogrodow Phill’sa, amerykanskiego biedaka, ktory stal sie milonerem. Porobilismy mase zdjec, ktre czuje sie w obowiazku wam wszystkie pokazac ^^

Ten tron to jest toaleta :D  Po zobaczniu tego, zaczelam jeczec Jamesowi, ze chce byc bogata :D

 

Zapalony turysta, ktory otwiera z wysilku buzie, kiedy patrzy na mape :D

Wszystkie zdjecia sa dzielem Jamesa :) To mialo “wyglac na takie fajne stare”.

   

>:)

 

  Jakas pani zaczepila nas i zaoferowala Jamesowi prace jako meska hostessa >:D Wykorzystalismy ja w calu zrobienia nam zdjecia.

… a potem pojechalismy do domu, zebym miala czas sie zapakowac :(