Dzien 10. czerwca byl moim oficjalnym koncem szkoly ;D Jeszcze teraz tylko 6 egzaminow i voila :D
Ostatni dzien jest tak samo eksyctujacy jak ostatni :) Zdarzylo sie tu tyle w ciagu tego roku, ze nawet nie mialam czasu opisywac. Wczoraj, uzbrojona w aparat wybralam sie do szkoly i porobilam kupe zdjec na pamiatke ;D Bylo pieknie - na fizyce nie robilismy nic, na angielskim pisalismy sobie mile rzeczy na pamiatke, na gov't mielismy party ;D a ze zdrowia zwialam. Tylko z historii mialam najtrudniejszy sprawdzian w roku xD Na zdrowiu chcialam szybko poleciec do biblioteki i skonczyc zadanie, ale pan stwierdzil, zebym sie nie wyglupiala, bo i tak dostane 100% xD Najfajniejszy byl jednak study hall. Moja kochana sekretarka Vivien zlapala mnie na korytarzu i zaaferowana stwierdzila, ze ma taaaaaaaaakie sliczne sukienki w szkole i musze je przymierzyc. Przez pol godziny szukalysmy tych sukienek po wszytskich klasach. W koncu je dopadlysmy i Vivian rozporzadzila przebieranie sie :D Kazda sukienke ostroznie oceniala. W koncu wybralysmy 3 najladniejsze "do weryfikacji w domu". Mam juz sukienke na bal, ktora przywiozlam z Polski i zdecydowanie w niej pojde na bal, ale i tak zabawa z Vivian byla przednia ;D
Dobra, zdjecia powiedza wiecej niz ja :) Jedyny dzien w roku, w ktorym mozna bylo fotografowac szkole

Zaczne od oszustwa ]:-) To zdjecie zrobilam w poprzedni piatek, przed tym jak Nick wyjechal na wakacje. To byl moj pierwszy najlepszy kolega, ktory na poczatku roku zawsze pracowal ze mna w grupie, odwalal cala robote, a potem dumnie podpisywal to "Joanna Symonowicz i Nick Wlash" ;D Bedzie mi go brakowac, ale mam e-maila, facebooka i wszytsko co sie da :)

To jest Daniel Malenczak a wlasciwie "Mallenchuk". Moja pierwsza pomoc w governmcie. Najprzystojniejszy chlopak w szkole. Ktroche za bardzo usmiechniety troche za bialymi zebami, ale baaardzo mily. Staral sie mnie uczyc governemntu na poczatku roku ale chyab byla zlym uczniem :D Ale i tak zawsze mialam z nim kupe zabawy. Poza tym wygral konkurs na najatrykcyjniejszego chlopaka w szkole i jest Polakiem i mi sie to podoba ;D

Moja kochana nauczycielka od Urban Studies, ktora w zyciu zajmuje sie usmiechaniem i bieganiem :*

Karoline. Jedna z najbiliszych mi tu osob :)

Rachel ze slicznymi wlosami ^^ Siedzialysmy kolo siebie na governemncie caly rok. Codziennie skrzetnie obserwowalam jej ubrania postanawiajac zaczerpnac wplywy z jej stylu i jej otym nie powiedziec xD Rachel mozna opisac jako kompletna wariatke, ktora swietnie maluje :) Ojjj ile milych wspomnien.

A tutaj macie Brianne. To ona pierwszego dnia prowadzila mnie z klasy do klasy. Kiedy tylko jej nie bylo, to sie gubilam ;D Wprowadzila mnie w kulture Amerykanska dajac mi magazyn "17", w ktorym pisalo, ze zeby schudnac, trzeba jesc czipsy KUKURYDZIANE i zeli o smaku owocow :D Brianna slicznie tanczy i ma wspanialy cieply glos :)

A to jest moj kochany ochroniarz Steve ;D Na poczatku roku, kiedy przechadzalam sie korytarzem, zawsze slyszlam glos Steve's krzyczacy "wodka!!" ;D Czemu? Bo chcial sie pochwalic, ze na przestrzeni lat nauczyl sie nawet podstawowych slow polskich xD Czlowiek pozytywna energia :) Rozmawialam z nim prawie codziennie ^^ Nie moglam sie oprzec

A oto moj owoc zwiania z health. Wywalczylam kafelke w SH pani Malofis, ktora moglam sama pomalowac. Ktora wybralam i co jest moim dzielem jest chyba oczywiste ;D

A to jest moja wspaniala Katie! Glownym celem tego zdjecia jest prezentacja jej genialnej koszulki :) 11796 to kod Sayville High School ;D

^^

A to jest Rebecca, ktora uwielbiam, bo jest w polowie Polka ^^ Moja mina to stad, ze Rebecca sie ze mna klocila, ze zle wychodzi na zdjeciach ^^

Ja i Julie w health class. Przekochana osoba, niesmiala, ale zawsze kocha i usmiechnieta. No i od wrzenia bedzie studiowac fizyke na harvardzie! ;o

Jeszcze raz ja i Katie :D

A to jest Mrs. Kaminsky ^^ Moja nauczycielka malarstwa. Przekochana i przesympatyczna. Niestety w drugi semestrze nie mialam nia zajec :( Przed zdjeciem walczylysmy o miejsce przy lustrze w celu poprawienia sobie fryzur :D

W czasie imprezy na moim AP govermencie ukradlam znaczna ilosc ciasteczek i poszlam pocielic sie nimi z klasa Jamesa ^^ Tutaj macie Jamesa i jego najlepszego przyjaciela Joe. James wygral konkur na "najbardziej artystycznego", a Joe na "urodzonego w zlej epoce" :p I to z nimi spedzalam tutaj najwiecej czasu ;)

Przemile slowa od ludzi z angielskiego.

Eeee zdjecie bez wartosci sentymentalnej :P Spodobal mi sie rysunek

Amy! Pierwsza osoba, ktora poznalam w SHS :) Byla zbawienna w uczeniu mnie slangu, przez co zaczelam rozumiec ludzi w szkole ;)

Jess. W yearbook figuruje jako "most adorable" i sie bardzo z tym zgadzam

Andrew. Artystyczna dusza ^^ Ja prezentuje obrazek, ktory mi dal na pamiatke, a on zgrywa artyste ^^

A to juz impreza w Ap governemncie ^^ Ja i Rachel

A oto Mellisa, ktora zawsze mi poprawiala humor historyjkami o swojej wielkiej dziwnej rodzinie i zboczonym dziadku ;D

dzielo Mary ^^ Niezdjedzona wersja ukladala sie w "AP goverment"

Moja klasa governmentu i moja najlepsza lekcja w tej klasie xD

Anharod (prawdopodobnie juz znieksztalcilam jej imie piszac je fonetycznie ;) Bardzo sympatyczna i bardzo madra (dostala sie do Yale). Zaopatrywala mnie w lody na main street w Sayville^^

Kathreen :) Urodzona w Filipinach, przeprowadzila sie do USA w wieku 10 lat. Razem obgadywalysmy sobie Amerykanow ^^ Siedziala przede mna na fizyce i codziennie o 7:30 budzila mnie entuzjastyczny "czesc Asia!"

No i moja przekocha pani od governemntu ktora byla skazana na 3 godziny ze mna dziennie (ekonomia, governemnt i 10th period na ktorym zawsze ogladalam film, zeby dostac dodatkowe punkty na jej tescie
)

Anglieski ^^ Po mojej lewej widzicie moja kochana Jen, a po prawej Tammy ^^ Ta druga zawsze mi spiewala, kiedy razem siedzialysmy przy stoliku na malunkach u pani Kaminsky :D Nastepna od prawej jest przekochana Lauren Skolnik i przmila Meghan

Tamatatam. to jest najwspanialszy nauczyciel swiata. Pan Gittler od fizyki. Sprawil, ze pokochalam fizyke. Musial z nami walczyc codziennie 2 lekcje rano. On mowil, a wiekszosc klasy spala. Zdawal sobie z tego sprawe i bardzo sie dobrze przy tym bawil udajac rybe przy tablicy mowiac "huhu ja plywam"/ spiewajac sam do siebie/ mowic kawal, stwierdzajac, ze skoro my spimy to on nas wyreczy smiejac sie radoscie z swojego kawalu ;D Jesli nie potrafiles zrobic zadania mogles zawsze przyjsc do Pana Gittlera, a on je za Ciebie robil :) Najmilsza istota we wszechswiecie.

Ja, Amanda i Kathreen w klasie od fizyki. Zrobione dokladnie w ostatniej sekundzie naszej fizyki ever ^^
Teraz tylko 6 egzminow, bal i zakonczenie roku w dlugiej pelerynie :) Moi rodzice przyjezdzaja juz ZA SIEDEM DNI! Przed ich przyjazdem pozbywam sie nadmiaru ubran nakupowanych w USA ^^ Jestem taka podekscytowana, ze moja rodzina odwiedzi moj 9-miesieczny swiat ^^ James juz zostal wytrenowany jak powiedziec "dzien dobry ;D"